Nie wiem czy byliście kiedyś w jakimś zakładzie, gdzie jest dużo mężczyzn pracujących w rękawiczkach. Istnieje tam bardzo ciekawe zjawisko, można by chyba powiedzieć socjologiczno-społeczno-psychologiczne ściągania rękawiczki z prawej ręki ;-) Zjawisko to związane jest oczywiście z podawaniem ręki na powitanie, dlatego najbardziej objawia się rano, ale spora część "społeczności rękawicowych" (że tak ich nazwę ;-) jest tak przyzwyczajona do tego gestu, że widząc cię po raz dziesiąty z rzędu danego dnia, lewa dłoń i tak wędruje do palców prawej, by być gotowym na zdjęcie obcisłej rękawiczki roboczej i podanie ci ręki. To już jest taki odruch bezwarunkowy i czasami bardzo śmiesznie wygląda, gdy idzie obok siebie dwóch facetów i obaj jednocześnie wykonują ten charaktetystyczny gest, by po raz kolejny się z tobą przywitać :-)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz