środa, 9 maja 2007

Droga powrotna

Już drugi dzień zdarza nam się bardzo ciekawa droga powrotna... Mamy tutaj od dwóch dni pewne problemy z firmą transportową, i z kierowcą co za tym idzie. Do pracy dojeżdzamy więc "taksówką" hotelową. Spowrotem jednak nie jest już tak łatwo. Wczoraj czekaliśmy na samochód ponad godzinę i w końcu zdecydowaliśmy się wracać z jednym z mechaników. Wyobraźcie sobie auto mniej więcej wielkości Opla Corsa tyle że pięciodrzwiowe, a w nim 6 osób :-D Tym samochodem jest Indica, której wersję drugą będą produkować na "naszej" linii. Ja siedziałem z przodu razem z Wolfem (tym mechanikiem), a do tego oczywiście był jeszcze kierowca ;-) Jazda na maxa...


Aaaa i nie zdziwcie się jak za jakiś czas spotkacie na polskich drogach ten mały samochodzik, bo podobno producent ma plany wejść na rynek europejski ze swoimi tanimi pojazdami. W tej chwili najniższa wersja Indiki podobno kosztuje w Indiach 4000 dolarów. Za taką kwotę to Polacy sprowadzają teraz z Niemiec używane rzęchy...

Brak komentarzy: