Dziś zaczynam nowe żarcie... tak właśnie, dobrze przeczytaliście - żarcie, a nie życie (choć w sumie jakby na to popatrzeć to jest to jakaś część życia ;-) Dowiedziałem się niedawno, że (podobno) białko mleka krowiego mi szkodzi i zatruwa mój organizm, i że powinienem je całkowicie usunąć z mojej diety. No cóż mus to mus... ale nie robię tego z przyjemnością... bo mleko i wszelkie wyroby nabiałowe to coś co po prostu uwielbiam... wszelkie jogurty, sery, serki i samo mleko były do tej pory podstawą mojej diety (przynajmniej śniadaniowo-kolacyjnej), a teraz muszę z tego zrezygnować, muszę wywrócić odżywianie do góry nogami i stworzyć od nowa cały plan żywieniowy... ehhh od tego pisania o jedzeniu aż się głodny zrobiłem...
PS> Postaram się relacjonować tutaj, wszelkie najnowsze wieści z odwyku ;-)

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz